Mechanika "Blight"
(dla opornych)
Tylko jest jeden mały problem:
Nie znajduję przyjemności w graniu tym co jest na topie i małpowaniu innych. Zawsze w grach lubiłem grać po swojemu, np...

Pamiętam jak kiedyś dawno temu grałem w Sacred i zrobiłem sobie Leśną Elfkę walczącą w zwarciu dwuręcznym kijem (staffem) - wydawało się to irracjonalne, bo była to postać bardzo krucha pod względem HP itd...
Ale udało mi się wymyślić parę tricków, nie pamiętam już dokładnie, ale między innymi oparłem postać na unikach, grało się przyjemnie i całkiem wydajnie a na pręznym niegdyś forum tej gry - byłem jedyną Elfką walczącą kijem

Innym razem, w Runes od Magic na serwerze PvP grałem postacią Rogue/Priest - bardzo rzadka kombinacja klas, miałem chyba najlepsze uniki na serwerze i tylko dzięki pomysłowi na build udało mi się raz zaciukać jednego z największych PK-erów w Runes of magic, no i byłem fioletowym smokiem - kto grał w Romka na serwerze PvP to wie co to oznacza.

Ale dość wspomnień...

Rozumiem że twoje argumenty są słuszne co do skutecznego robienia zarażonych mapek, ale przyjemność grania buildem na topie do naśladowania - dla mnie wątpliwa.

A co do innych rad, to jak postać pod cyklon ma poradzić sobie z zarażonymi mapkami?
Akurat główny skill mojej postaci to "Double strike" wspomagany doskokami z "Flicker Strike" ale... to bliżej do cyklona niż do minionów...

A jeśli chodzi o wieżyczki to "budować" tylko minionowe i boostujące? A minionowe wieżyczki, to więcej słabszych czy jedną/dwie silne?

P.S.
Pytając o porady, pytałem raczej o to czy jest szansa na poradzenie sobie z zarażonymi mapkami klasą melee, a nie o to żebym wyrzucił ją do kosza i grał pod miniony

P.S. 2
Po wydaniu kilku chaosów i dokupieniu lepszego sprzętu, już jakoś sobie radzę na tych zwykłych zarazach - ale te wielowątkowe na specjalnych mapkach - są nadal poza moim zasięgiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM