| Jak Wam "chodzi" Vulkan? |
Redgar pisze: U mnie poprawiła się ilość klatek wyświetlanych na sekundę FPS. Wszedłem do mgły pełnej grubasów i klatki spadają do 50-60, ale to jest bardzo dobrze bo przy monitorze z odświeżaniem 60 nie zobaczymy i tak więcej klatek. Nie wiem jak na streamie. Pewnie zejdą do 40 FPS, ale to i tak lepiej bo schodziły przy grubasach do 15-25 dość często. W kryjówce 150-174 FPS. Karta GForce 1060, win 7 x64 intel 5 4-rdzeniowy. Zbyt mało czasu na konstruktywne wnioski ale ruch ze strony GGG jak najbardziej godny pochwalenia - do tej pory mieliśmy i nadal wielu jest na to skazanych DirektX - niewydajny zmonopolizowany i bezkonkurencyjny - dobrze że ten Vulkan się w końcu przebudził a o ile dobrze kojarzę przecież to on od kilku lat gdzieś tam starał się przebić - dobrze że jest. Stabilność gry ( płynność działania/Fps) zależy od współdziałania i procka i karty graficznej - pamiętam jak ze znajomym graliśmy w Tomb Ridera - któryś tam - chaa i Ja miałem lepszy procek ale on miał wyarażnie lepszą kartę graficzną i o dziwo u mnie gra chodziła płynnie a u niego nie po prostu mój procek nadganiał czy ciągnął do góry moją słabszą grafę. I teraz mając Vulkana, który między innymi obniża zapotrzebowanie i na grafę i na procka, to przypuszczam że gdybyśmy wtedy mieli możliwość jej użycia to Tomb Rider chodził by i u niego płynnie. Na razie to zbyt mało czasu spędziłem w grze po prostu trzeba pograć ostro w różnych sytuacjach z buildami obciążającymi zasoby naszego kompa a dodatkowo i wypadało by "publik zaliczyć" i wtedy wnioski będą wiarygodne. Wnioski po paru godzinach od wejścia Vulkana to za mało " tego mięcha mają" aby były wiarygodne to bardziej nasze oczekiwania i nadzieje - oby się spełniły. pozdro |